Co wieczór robię sobie herbatę i zabieram się do czytania jakiejś książki, udając że sprawia mi to przeogromną przyjemność i naprawdę poprawia humor.Jednak wiem, że prawdziwe szczęście odczuję dopiero, gdy znajdę się w Jego ramionach.
Wolność to tak naprawdę zamaskowana samotność, która wieczorami nie ma siły udawać
Złośliwe, że ból napiera dopiero wieczorem, będąc już tylko z samym sobą, a nie za dnia - w tłumie ludzkich spojrzeń.
Najgorzej jest wieczorami, gdy leżysz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic
Lubię wieczory właśnie takie jak ten. Kiedy mam wrażenie, że nie otacza mnie nic innego, jak tylko ciepła cisza i przyjazny szmer wiatru, a towarzyszy mi jedynie jasny blask tysiąca gwiazd. Wtedy Cię czuję i tak pewnie wydaje mi się, że znów jesteś przy mnie, jedną z nich. I to wcale nie tą najpiękniejszą, a tą najdalszą i najbledszą, mającą jak zawsze ukryte wewnątrz piękno.
Podobno noce łączą ludzi. Wszystkich.. Nawet tych naprawdę najdalszych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz