środa, 23 kwietnia 2014

Nie ma na świecie takiego leku, który nadałby sens życiu


******

Lgniemy do tych, którzy mają nas w dupie, nie interesują się nami, zwodzą nas, tylko po to, aby potem nami wzgardzić. Odtrącamy tych, którzy chcą nam dać samo dobro, wziąć nas takimi, jacy jesteśmy, przyjąć nas z całym inwentarzem poszatkowania, posrania, nerwic i zaszłości.


 


 będę siedzieć  

bezczynnie czekając

aż podejmiesz decyzje. 

albo 

pozwolisz mi oddychać, 

albo

założysz na głowę foliową torbę.

 nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie



  stworzona by być samotną 
 by kochać nieobecnych





  trochę już mam dość

 tego co nocnego 

wewnętrznego 

umierania

 Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty






 Zabijasz mnie, 
każdego dnia, 
 słodkim złudzeniem 
rysujesz nas, 
Zabijasz prawdę, 
a może nie zgadnę, 
zamknięty w klatce 
cudownych kłamstw.

 nie mogłam się Ciebie doczekać,
 miałam po co żyć.
 teraz mam za co umrzeć.



Dotarło do niej,
 że miłość to ten moment,
 kiedy serce 
nagle zaczyna
 rwać się na strzępy.





******

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz