******
Dlaczego
czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia
serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu – milczenie. Potrzebujemy
rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna
anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj
mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego
znaczenia
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść
Dziękuję za uświadomienie mnie, że nigdy nic dla nikogo nie będę znaczyć
a w moim życiu jego imię pojawia się częściej, niż moje . to chyba nie jest normalne
założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy
nie zapomnę
dobranoc
******
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz