******
I czasem jest już tak źle, że jedynym wyjście jest wyjście na piwo. Czasem zapija się smutki w litrach wódki lub wpuszcza gówno w swoje płuca w postaci dymu.. Mówią, że nie ma się co martwić, trzeba podnieść się i iść dalej. Ale dokąd? Gdzie uciec od rzeczywistości? Nadchodzi moment kiedy alkohol już nie pomaga, masz na nic siły, kiedy ból psychiczny przeszywa Twoje ciało. Chcesz się ciąć bo i tak nie odczuwasz już bólu fizycznego. Sprawia Ci to przyjemność. Popadasz w obsesję. Chcesz więcej i więcej. Już wiesz, że jesteś uzależniony. Nie możesz z tym skończyć mimo tego, że bardzo chcesz.
Być może alkoholem zapijesz smutki, ale one i tak wytrzeźwieją szybciej od Ciebie.
Nie gaś swoich marzeń w popielniczce rzeczywistości.
Nie pozwól by zmieniły się w popiół lub uleciały z dymem.
Zgasły jak zduszony ogarek papierosa.
Pozwól,aby rozwinęły skrzydła i miały szansę na spełnienie.
Nigdy nie będę żałowała tego, że się pocięłam. Nigdy.
Każdego dnia - potykając się o codzienne problemy
i
znów wstając - dążysz do doskonałości.
Jedwabne dłonie świadomości okryły jej zielone oczy... Potem wiadro zimnej wody rozsądku ocuciło serce.Nietrafione uczucia bolą bardziej niż wszystkie cięcia żyletki.
Zawieszona w próżni ...
Wypalam się z ostatnim
papierosem...
dobranoc
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy — swoje
Smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
I wtedy — swoje
Smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
******
Bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńSamo uzależnienie jest niestety bardzo dużym problemem i jeśli nie potrafimy sobie sami z tym poradzić to lepiej jest się od razu zgłosić do specjalisty. Wiem, ze na pewno profesjonalną pomoc jesteśmy w stanie uzyskać w ośrodku leczenia uzależnień https://detoksfenix.pl/ gdzie pod czujnym okiem specjalistów po prostu dochodzimy do siebie.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko zostało tu opisane.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak naprawdę jeśli chodzi o tego typu problemy to na pewno warto jest również szukać pomocy na zewnątrz. Ja polecam odwiedziny u psychologa https://dominikhaak.pl/ gdzie na pewno nie zostaniemy bez pomocy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń