Mamy wokół siebie coraz piękniejsze rzeczy, sami piękniejemy, pięknieje
nam krajobraz wokół. Ale samym ze sobą jest nam niewygodnie. Żyjemy w
pomieszaniu – wszystko nam mówi: zrobisz, co tylko chcesz, a to przecież
oczywista nieprawda. To się po prostu nie zdarza. Frustrujemy się więc,
mamy wątpliwości, czujemy się słabi, nie umiemy się dogadać z drugim
człowiekiem. Czasem czuję, jak bardzo mi to przeszkadza. Jak nie wiem,
co zrobić, jak zrobić, żeby się normalnie, bez napięcia, bez strachu,
bezpośrednio kontaktować z tym, co mnie otacza.
Pamiętam każdą sekundę
spędzoną razem, każdą pojedynczą emocję wlewającą się we mnie kiedy byłeś tak
blisko, a zarazem daleko. Pamiętam to wszystko i chyba to jest najgorsze. Pomóż
mi zabić pamięć, proszę.
Możesz jak pies wściekać
się, że coś poszło źle.
Zaklinać albo przeklinać los.
Ale gdy koniec
nadchodzi,
po prostu odpuść.
walczę od zawsze tylko z samą sobą.
Tu rosną zła kwiaty
Wóz albo przewóz
Niosą łzy a nie radość
Wyjdź tym faktom naprzeciw ....
Lecz tym jest życie:
serią krzyżujących się zdarzeń,
będącą poza jakąkolwiek kontrolą.
Moim przyjacielem stał się strach,
Strach przed samą sobą.
Strach przed samą sobą.
Za bardzo wierzę w siebie stary , jak egoista , bo wierzyłem raz w kogoś i ta wiara prysła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz