Znasz ten niewyobrażalnie ogromny ból przeszywający Twe ciało? Ból wypływając z wnętrza Ciebie? Każdy kolejny oddech staje się cięższy od poprzedniego. Jakby niewidzialna siła wgniatała klatkę piersiową w coś twardego. Jakbyś miał zaraz się udusić. Poczułeś to kiedyś? Nie wiesz jak sobie z tym poradzić, to jest o wiele silniejsze do Ciebie. Jakby żyło własnym życiem. Pojawia się nagle. Powoli i boleśnie zbija. I wiesz, że tylko jedna osoba jest w stanie Ci pomóc. Ale jej już nie ma. Po prostu, nie ma. Odeszła.
Każdy upadek kształtuje nasz charakter...
Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał.
Czym różni cięcie się (okaleczanie) od zacięcia (przy goleniu)?
Otóż, to drugie nie jest przyjemne...
Zostań, proszę bo przy Tobie moje miejsce.
Zostań, proszę i nie odchodź nigdy więcej.
Zostań, proszę Twoje miejsce moim serem.
Zostań proszę ze mną...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz