Popełniłam największy błąd jaki mogłabym teraz popełnić. Po 4 miesiącach walki z wspomnieniami pojechałam w miejsce które o wszystkim mi przypomniało.Stanęłam na środku, świat się zakręcił a przed oczami widziałam obrazy z przeszłości. Wszystkie te piękne chwile, wszystko z czym walczyłam wróciło w ułamku sekundy. Zobaczyłam Jego... z Nią. Robiła z Nim dokładnie to samo co ja kiedyś. On wypowiadał dokładnie te same słowa. On podszedł, spojrzał prosto w oczy i powiedział mi cześć a ja z trudem powstrzymałam łzy. Miałam ochotę ją zabić. A najgorsza była ta myśl która mówiła mi, że ja nigdy już nie będę na jej miejscu, nigdy. Miałam ochotę zabić siebie, ulżyłby Jemu i Jej, jestem dla nich tylko przeszkodą. Jestem przeszkodą dla każdego.Po co jestem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz